Filmy porwanie, ucieczka z więzienia

Przeszukaj katalog
Trzech skazańców podczas ucieczki z więzienia porywa dwie nastolatki jadące akurat okoliczną drogą. Próbując ominąć blokady, docierają do opuszczonej kopalni, w której zostają uwięzieni. W ślad za nimi pod ziemię schodzi miejscowy szeryf, przychodząc z pomocą kobietom. Jak się wkrótce okazuje, w kopalni jest ktoś jeszcze i nie zamierza wypuścić ich stamtąd żywych.

Złe dni

6,5
Chcą zakończyć nieudane małżeństwo, mordując siebie nawzajem. Wyjeżdżają do chaty na odludziu, by zrealizować swój plan, ale stają w obliczu jeszcze większego zagrożenia.
Lou Jean pomaga mężowi uciec z więzienia. Małżonkowie jadą do Sugarland, by odzyskać syna.


Butch Haynes wraz ze współwięźniem uciekają z zakładu karnego. Podczas przypadkowego spotkania z przerażoną rodziną, porywają siedmioletniego Phillipa. W czasie podróży nawiązuje się między nimi nić niezwykłej przyjaźni, wzajemnej fascynacji. Ich śladem rusza grupa stróżów prawa z Redem Garnett'em na czele.
Władca Bagdadu Ahmad (John Justin) zostaje uwięziony przez przebiegłego wezyra, Jaffara (Conrad Veidt). Udaje mu się jednak uciec do Basry, gdzie zakochuje się z wzajemnością w pięknej córce sułtana.
Porywacze porywają żonę Vito Ciprianiego (Oliver Reed), wicedyrektora więzienia w Mediolanie, aby uwolnić ich towarzysza Milo Ruiza (Fabio Testi). Cipriani zgadza się, pomagając Ruizowi w ucieczce, ale wkrótce zdaje sobie sprawę, że jest pionkiem w znacznie większej grze, która obejmuje duże interesy polityczne, i zdaje sobie sprawę, że historia jest powiązana z atakiem na potentata naftowego. Cipriani musi zawrzeć sojusz z Ruizem, aby znaleźć swoją żonę.
Ajay Mehra jest amatorskim bokserem. Pewnego dnia po powrocie z New Delhi odkrywa że jego brat Ashok zaginął. Na domiar złego jest on przesłuchiwany przez policję tak, że prowadzi Ajaya do frustracji i wyrzutów sumienia. Niedługo po tym ciało Ashoka zostaje odnalezione, a sam Ajay z powodu romansu z jego żoną Indu Verma jest postawiony w stan oskarżenia...
Słowa kluczowe

Proszę czekać…